wtorek, 17 lutego 2015

8 „Na nowo.”

Kilka dni później.
-Jeśli ona będzie z nim?- zapytał nerwowo wiążąc krawat.
-To Ty jesteś ze mną.- poprawiła mu kołnierzyk i stanęła naprzeciw niego, chwytając go za ręce.- Spokojnie jestem z Tobą i będę.- uśmiechnęła się ciepło.
-Nawet nie wiesz jak cieszę się, że Cie mam.- przyciągnął ja do siebie. Jej szlafrok nieco rozsunął się, a jego oczom ukazały się jej piersi okryte cienką koronkową bardotką. Nerwowo przełknął ślinę.
-Muszę się jeszcze ubrać.- wzięła ze sobą czarną sukienkę do pół uda, z trzy-czwarte rękawami i dość dużym dekoltem na plecach, cała pokryta była czarnymi drobnymi cekinami. Weszła do łazienki i lekko przymknęła drzwi, przesunął się nieco w bok i teraz doskonale widział ją całą, szybko zdjęła szlafrok i odrzuciła na bok. Jego oczom ukazały się plecy, zgrabne nogi i nagie pośladki przyozdobione fikuśna bielizną. Ta chwila mogłaby dla niego trwać w nieskończoność, gdyby nie fakt, że Emily po raz drugi go nawoływała.
-Tak?
-Zapnij.-wskazała zamek.-Jest piękna prawda?-dokładnie przyglądnęła się swojemu odbiciu w lustrze.
-Nie to nie ona.-dodał po chwili.-To Ty jesteś piękna.- w ramach podziękowania dostał buziaka w policzek.

Wieczór mijał spokojnie. Po przemówieniu, premierze filmu, kilku krótkich wywiadach, pytaniach dotyczących towarzyszki Pablo Olivarez, sami zainteresowani udali się na bankiet. Czerwonowłosa dumnie szła w wysokich szpilkach u boku Pablo, który obejmował ją w tali. Nerwowo ściskała w dłoniach małą torebeczkę, puzderko, rozglądając się dokoła. Już po chwili stali popijając szampana wraz z kilkoma osobami z którymi Pablo miał przyjemność współpracować. Mężczyźni nie szczędzili Emily komplementów przez co Pablo jeszcze bardziej rozpierała duma. Cały czas obejmował ją jedną ręką w tali co dodawało jej nieco pewności siebie. Jedyną osobą, która nie była do niej pozytywnie nastawiona, był Andreas, który jak się domyśliła z opowiadań Pablo był jego przyjacielem. Non-stop patrzył na nią przenikliwym wzrokiem, ani razu się przy tym nie uśmiechając.
-Chodź zapalić.-syknął w stronę szatyna.
-Zaraz wracam.- odrzekł i złożył pocałunek na jej ustach. Ich pierwszy pocałunek, co prawda to było tylko krótkie zetknięcie się ust, ale pocałunek to pocałunek.

-Zwariowałeś znowu się zakochałeś.- Andreas splunął dość daleko.-Miała być na pokaz.
-I tak jest.- odparł zaciągając się papierosem.-Lubię ją, szanuje nic poza tym. Zresztą dopiero co wyszedłem z jednego bagna, więc nie mam ochoty się pakować w nic nowego. Zna zasady i ich się trzymamy.
-Nie pozwól się jej do Ciebie zbliżyć, bo jak się zakocha to będziesz miał przesrane.-Pablo nic już nie odpowiedział, patrząc na sytuacje z zupełnie innej perspektywy niż jego przyjaciel.

-Już jestem.-naszedł ją od tyłu, siedziała na wysokim krześle barowym w towarzystwie operatora kamery. Odwróciła się w jego stronę i uśmiechnęła się, Pablo wykorzystując sytuacje pocałował ją drugi raz tego wieczora. Usiadł na miejscu mężczyzny, który przed chwilą się zmył.
-Na chwilę Cię zostawić.- zaśmiał się, popijając whisky.-Ten koleś w kaszkiecie za Tobą to pan reżyser, a ta blondynka to Silvia.- zacisnął pięść.
-Spokojnie jestem z Tobą, obiecuje Ci, że zrobię wszystko co w mojej mocy by pożałowała, że Cie straciła.-ujęła jego dłoń.-Chodźmy.- zaraz po tym jak wstali z swoich miejsc, czerwonowłosa pocałowała Pablo, był to dłuższy i nieco namiętny pocałunek, który przykuł uwagę kilku osób dookoła, a także Silvii. Nieco zdezorientowany na początku szatyn już po chwili odwzajemnił czułość.
-Musimy to kiedyś powtórzyć.- podsumował.
-Ale po ślubie.- zaśmiała się. Reszta wieczoru i nocy minęła spokojnie, a Emily i Pablo nie szczędzili sobie czułości.

6 komentarzy:

  1. No i nareszcie odcinek bardzo się cieszę.Wspaniale jak Emili i Pablo doskonale się dogadują i myślę że Pablo zakochuje się w swojej przyszłej żonie.Niecierpliwie czekam na następny odcinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały rozdział nie mogę doczekać się kolejnego, wstawiaj szybko kolejny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, weszłam powiadomic cię o nowym u mnie a tu rozdział :D Niespodzianka i to baardzo miła :D Pablo tylko zgrywa takiego twardziela a tak na prawdę leci na Emily :D Zresztą ona chyba już się zakochała. Fajnie, że dziewczyna wspiera go w cięzkich chwilach mimo tego, iż wie, że Pablo nadal czuje coś do Silvii. Ten cały Andreas mi sie nie podoba, coś mi się wydaje, że bedzie chciał ich za wszelką cene rozdzielic no ale nie ma co spekulowac ;d Czekam na nowy i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co prawda powinnam iść się już kąpać, ale napiszę od razu kom, żeby nie zapomnieć, że go napisałam, haha xD No więc baardzo się cieszę, że Emily i Pablo mają takie dobre relacje <3 Ten jego cały przyjaciel zdecydowanie nie powinien mu tak gadać, bo go tym tylko zniechęca. A zresztą Pablo chyba i tak się już zakochał w Emily, a może ona w nim też... :) No a wgl to mam nadzieję, że Emily swoimi czułościami z Pablem nie wzbudzi w Silvii zazdrości do tego stopnia, że będzie chciała do niego wrócić, czy coś w tym stylu. No i oczywiście liczę na to, że po ślubie ich relacje będą jeszcze bliższe <3 No cóż czekam na kolejny rozdział i mam nadzieję, że będzie szybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy następny??? Dodaj jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zadowolona że mają ze sobą tak świetne relacje oby tak dalej :). Mam nadzieje że ich romans że tak to ujmę będzie rozkwitał :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy