sobota, 8 listopada 2014

Prolog. Kochanka z wyboru.

-Sara ja mam żonę.- po tych słowach przestałam go słuchać. W mojej głowie błądziło tylko jedno pytanie: "Dlaczego ?"- Ja... wolałem Ci powiedzieć teraz, chce być z Tobą szczery.
-Do jasnej cholery.- cisnęłam w niego bukietem, który przed chwilą mi podarował. Sama nie wiedziałam co mam teraz zrobić. W mojej głowie, aż roiło się od różnych myśli.- Szczery? Lucas od samego początku mnie oszukujesz. Masz żonę, dom, a ja? Kim mam być? Pocieszeniem, przyjaciółką, kochaną?- starałam się trzymać nerwy na wodzy, ale łzy popłynęły mimowolnie. Rozczarowanie jego osobą było zbyt duże. Szybkim ruchem zebrałam swoje rzeczy i opuściłam jego samochód.
-Ja Cie kocham, bardzo. Proszę, wysłuchaj mnie.- to pierwsze co usłyszałam, gdy tylko mnie złapał.- Zrozum to , że moja żona i ja to już przeszłość, łączą nas jedynie interesy.- ujął moją twarz w dłonie, a po policzkach spłynęły mi kolejne łzy.-Kocham Cię bardzo.- delikatny pocałunek stawał cię coraz to bardziej łapczywy, przepadałam. Boże, dlaczego ja jestem taka naiwna.

7 komentarzy:

  1. Mam nadzieje ze sara zazna szczescia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super się zapowiada. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto w obsadzie bedzie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawie ;*
    A u mnie nowy rozdział, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe, zobaczyć Dulce w innym wcieleniu. Josia

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się naprawdę ciekawie troszeczkę zawiedziona jestem faktem, że główną traumą jest Trendy no ale trudno przeżyję :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy